Dziś obchodzimy Narodowe Święto Niepodległosci. Data 11 listopada 1918 roku to klęska Niemiec i koniec I wojny światowej. Po 123 latach zaborów, niewoli naznaczonej walką, cierpieniem i wysiłkiem wielu pokoleń Polek i Polaków nasz kraj odzyskał suwerenność.
🇵🇱🎼 „Pieśń Konfederatów Barskich”
Nigdy przed mocą nie ugniemy szyi;
Bo u Chrystusa my na ordynansach
— Słudzy Maryi!
Więc choć się spęka świat, i zadrży słońce,
Chociaż się chmury i morza nasrożą;
Choćby na smokach wojska latające,
Nas nie zatrwożą.
Bóg naszych ojców i dziś jest nad nami!
Więc nie dopuści upaść żadnej klęsce;
Wszak póki On był z naszymi ojcami,
Byli zwycięzce!
Więc nie wpadniemy w żadną wilczą jamę,
Nie uklękniemy przed mocarzy władzą;
Wiedząc, że nawet grobowce nas same
Bogu oddadzą.
Ze skowronkami wstaliśmy do pracy,
I spać pójdziemy o wieczornej zorzy;
Ale w grobowcach my jeszcze żołdacy
I hufiec boży.
Bo kto zaufał Chrystusowi Panu,
I szedł na święte kraju werbowanie,
Ten, de profundis, z ciemnego kurhanu,
Na trąbę wstanie.
Bóg jest ucieczką i obroną naszą!
Póki on z nami całe piekła pękną!
Ani ogniste smoki nas ustraszą,
Ani ulękną.
Nie złamie nas głód, ni żaden frasunek,
Ani zhołdują żadne świata hołdy:
Bo na Chrystusa my poszli werbunek,
Na jego żołdy.
🇵🇱🎼 „Wyzwolenie”- S. Wyspiański
Daj nam poczucie siły ,
I Polskę daj nam żywą.
By słowa te spełniły,
Nad ziemią tą szczęśliwą.
Niech się królestwem stanie – nie krzyża, lecz Zbawienia!
I daj nam Jezu, Panie,
Twą Polskę Objawienia.
🇵🇱 „Polska, naród przez Boga wybrany”
Polska, naród przez Boga wybrany,
Biczem niemieckim smagany,
,,dobrami” ziemskimi przekupywany,
Czy odda swą wolność za zgniłe srebrniki?
Czy nadal przed Bogiem będzie robić uniki?
Kiedy się w końcu ten naród obudzi?
Kiedy przestanie zabijać własnych ludzi?
Oddaje surowce, rezygnuje z inwestycji,
Co mu zostanie – zdychać na ulicy?
Naród przewrotny, który dzieci zabija,
nie ustrzeże się Bożego kija,
który to z mocą w ziemię uderzy.
Czy wtedy Polak Bogu uwierzy?
Kiedy lekceważyć wezwania Nieba przestanie,
wtedy na nogi szybko powstanie.
Sam Bóg Polskę podniesie
i ponad narody wyniesie.
Spraw więc Boże, by z tego marnego jestestwa
powstała rzeczywista postać Twego Królestwa.